Ogladalam ostatnio fragment wywiadu z Dalim:
“W jaki sposób przyczynił się Pan sztuce? Sztuce niczym absolutnie niczym. Ponieważ od zawsze mówiłem że jestem bardzo złym artystą. Ponieważ jestem zbyt inteligentny żeby być dobrym malarzem. Żeby być dobrym malarzem trzeba być troszeczkę głupim . Z wyjątkiem Velazquez'a który to jest geniuszem. Dzień w którym Dali maluje obraz tak dobry jak Velazquez albo Vermeer albo Raphael albo tworzy muzykę jak Mozart, w następnym tygodniu umrze, tak więc wolę malować złe obrazy i być żywy dłużej .” OLE!